28/09/12

Ciekawe życie ?



Znowu w ramach CS był u nas Francuz Dawid W.
Przemierza na rowerze szlak północny kraje skandynawskie , Litwa, Łotwa , Estonia...
Do Polski też zawitał...
Przenocował u nas i pojechał do Trójmiasta.
Bardzo sympatyczny i nie umiejący po polsku, więc rozmawialiśmy w kilku językach świata.






Tak się zastanawiam ,czy sama chciałabym tak żyć...
Ale chyba nie , za wygodna jestem.

W takim życiu zdarzają się różne sytuacje np spanie pod namiotem,
a ja za tym nigdy nie przepadałam chociaż zaliczyłam namiot nie raz w młodości.


Rower odpowiednio wyposażony i można jechać w świat :-)

 Krzysiek i Dawid


Dawid się żegna



O CS piszę
tutaj kliknijtutaj kliknij




62 komentarze:

  1. Zależy co kto lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O! Jestem pierwsza hihi...
    Ciocia też gościłą francuza... pamiętam baaardzo przystojny... Oni chyba taki zwczaj mają, ze na pożegnanie fotki robią.
    Co do języków to podobno Francuzi nie lubią sie uczyć języków

    http://call-mebaby.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tez juz chyba za stara i zbyt wygodna jestem, zeby zrezygnowac w nocy z wygodnego lozka, czy prysznica, a w czasie niepogody pedalowac. Ale dla mlodych i zdeterminowanych to fajna rzecz. A ile mozna po drodze swiata zobaczyc!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też jestem za wygodna :D
    Taka podróż to ogromny wysiłek, tym bardziej,
    że rower z bagażem waży chyba sporo.
    Mimo wszystko najważniejsze jest czerpać
    radość z tego co się robi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam taki ludzi i zazdroszczę im podejścia do życia. Sama jestem za wygodna, nie będę nocować nigdzie gdzie nie można podłączyć suszarki do włosów:) Chociaż 10dniowy spływ kajakowy zaliczyłam i nocowałam w namiocie tam gdzie się zatrzymaliśmy. Miłe wspomnienia ale już nigdy więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeździłam pod namioty jak dzieci były małe , ale teraz lubię wygodę...

      Usuń
  6. Bardzo ciekawa przygoda takie podróżowanie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie to nie dla mnie chociaz sama idea bardzo mi sie podoba,w namiocie nigdy nie nocowalam,mysle ze od zawsze bylam wygodna,bo lazienka musi byc osobna.
    buziak:**

    OdpowiedzUsuń
  8. o, no proszę. A ty vice versa korzystasz z coach surfingu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie, obserwuję na razie i wychodzi mi ,że to dla młodych.
      Pewie dzieci skorzystają...

      Usuń
  9. Witaj Krysiu! Musiały fajnie wyglądać te Wasze rozmowy w kilku językach świata. Chciałabym kogoś takiego spotkać.Podziwiam ludzi z pasją.Pozdrawiam Krysiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam tendencję do mówienia po niemiecku,
      bo tego języka się uczyłam ,a syn po angielsku :-)))
      Jest to bardzo łatwe , on znał parę zdań po polsku i rosyjsku.
      Pozdrawiam Teresko :-)

      Usuń
  10. Moj dzisiejszy wpis na moim blogu specjalnie dla Ciebie!!!!
    Serdecznosci
    Judith
    A co do jezykow, jesli ktos chce sie dogadac, zawsze to zrobi chocby nie znal zadnego swiatowego jezyka!

    OdpowiedzUsuń
  11. Przemierzanie na rowerze tylu krain to wspaniała przygoda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. no cóż faceci tak mają- nic ich nie trzyma więc mogą sobie świat zdobywać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam ludzi z takim samozaparciem. Sporty ekstremalne raczej nie dla mnie, wolę wypasać kozy ;)
    Jednakowoż taka wyprawa to musi być wspaniałe przeżycie i adrenalina czego można temu panu pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę swoje koty, ale faceta podziwiam :-)))

      Usuń
  14. Ja też bym tak nie chciała, ale podziwiam szczerze takich ludzi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za wygodna chyba jestem, ale podziwiam ich :-)

      Usuń
  15. Krysiu to u Was tak ciepło, że się chodzi w krótkich spodenkach. No zazdraszczam. Tak samemu podróżować to chyba smutno, może pozna jakąś fajną dziewczynę w Polsce:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest aż tak ciepło, ale Dawidowi chyba tak :-)))
      Był taki jeden właśnie super ciepły dzień...

      Usuń
  16. Trzeba mieć dobre zdrowie aby wytrzymać trudy takiego podróżowania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzeba mieć rower! Żeby tak podróżować! ;-)
    A reszta się sama znajdzie jak widać...

    OdpowiedzUsuń
  18. Z biegiem czasu zaczęłam szukać wygód. Jednak młodość ma swoje uroki.
    serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zawsze byłam wygodna, uroki namiotów to nie dla mnie...
      Serdeczności

      Usuń
  19. podziwiam takich ludzi. Samotnie bym nie dała rady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziewczyny same nie jeżdżą , bo to jest zbyt niebezpieczne...

      Usuń
  20. L'eau de vie et charme de nuits c'est les plus meilleurs traducteurs dans le monde!
    je tien tes cuisses

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Comme un homme veut, il parle toujours à un autre homme :-)

      Usuń
  21. Wszystko zależy od charakteru danego człowieka. Też jestem za wygodna, a poza tym nie umiem jeździć na rowerze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ja umiem jeździć na rowerze,
      ale raczej w świat na nim nie pojadę :-)))

      Usuń
  22. To chyba bardzo ciekawe doswiadczenia odwiedziny takich osób, które nie mają "zielonego pojęcia" o naszym języku, tradycjach itd...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doświadczenie jest ciekawe pod względem nauki języka angielskiego, chcesz czy nie uczysz się :-)))

      Usuń
  23. Ja z kolei jako stara harcerka bardzo lubiłam nocować pod namiotem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jak ja byłam dzieckiem to też lubiłam,
      ale jako panna to już nie :-)
      Pozdrawiam

      Usuń
  24. trzeba lubić tak podróżować kochana ja jestem z blogspotu z blogów blog o wszystkim i ja,pies ogród zdjęcia teraz jestem na innym zapraszam pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Chyba ciekawe takie zycie, na pewno dla niego, a to najważniejsze...
    Pogoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne by robić w życiu to co się lubi,
      a jemu widocznie tak odpowiada :-)

      Usuń
  26. A wiesz Krysiu, mnie się to bardzo podoba. To dziwne u mnie. Kocham swój dom ale uwielbiamy włóczenie się po świecie.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włóczenie się po świecie tak , ale w jakich warunkach ...
      Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  27. Podziwiam ludzi, którzy mają jakieś pasje, ja tam przygód nie lubię.
    Teraz obserwuję z okna ogromny pożar magazynu http://ddz.doba.pl/?s=subsite&id=27226&mod=1 - pali się już od godziny 14,00 - daleko, ale z 4 piętra widzę ogromne ognisko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę stabilizację.
      Nie lubię pożarów...brrr...

      Usuń
  28. Też chyba jestem za wygodny, ale podziwiam za odwagę.

    OdpowiedzUsuń
  29. O, to coś dla mnie. Chętnie wybrałbym się w taką długą szaloną podróż rowerem. Nawet na koniec świata. Tylko gdzie on się znajduje?

    OdpowiedzUsuń
  30. no to sie najedzie :) nazwiedza, jak to sie mówi, pozytywnie zakrecony człowiek

    OdpowiedzUsuń
  31. Ciekawy pomysł na życie. Podziwiam ludzi z pasją, nawet jeśli moje własne są zupełnie inne. Lubię ciekawych ludzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to był ciekawy człowiek a właściwie jest :-)))

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...