31/05/12

Znowu tabletki ...

.
.
Przyłapałam Czekoladowego, jak znowu  chciał się dostać do tabletek.
Tak było kliknij tutaj.

Ręce mi się trzęsły z emocji, zdjęcia wychodziły mi źle,śpieszyłam się,
a Czekoladowy krążył koło drzwiczek i nawet łapką próbował otwierać.

Oczywiście jak to u Czekoladki pół metra w jedną stronę, pół metra w drugą nie miało znaczenia ...



















24 komentarze:

  1. Uroczy łobuziak :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny łobuziak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. :D I udało mu się zdobyć przysmak?

    OdpowiedzUsuń
  4. Daj mu tableteczkę za tyle inicjatywy!;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro tak życzysz , to zaraz będzie podane ;-)))

      Usuń
  5. Sejfu Ci trzeba zdecydowanie!! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. czyli on nie gruby...tylko taki dobrze umięśniony:))))...bo sprawny cholerka!!!!kochana czekoladka:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyżby już zasmakował w tableteczkach ?
    Gdyby się dobierał do kiełbaski, szyneczki, to rozumiem, ale tabletki...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. A może tam waleriankę masz ? ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. A to lekoman z tego Czekolady ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. fakt.. smutny widok psiakow w schronisku .. w zabrzańskim jest ok 300 psów a wakacje dopiero przed nami .. ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. To ci dopiero numerant, a może zaczyna się u niego kocia skleroza i potrzebuje tabletki na pamięć? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba coś w tym jest,
      chyba czegoś mu brakuje,
      bo Czekolada stosuje dietę monotematyczną...

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...