29/06/11

Elbląg : Czekoladowy Joe na inspekcji

.
.
O Czekoladce można pisać w nieskończoność.
To nie jest kot , tak twierdziły moje koty przy pierwszym z nim spotkaniu.
Zgadza się, to nie jest kot.

Czekolada ma charakter psa.
Jest wszędzie ze mną, koło mnie, przy mnie.
Zawołam Czekolada, Czekuś, Czekulek i już jest przy mnie.
Niesamowite.

Miała rację Kordonia, która mówiła: " Weź persa a się zakochasz :-))))"
Miała rację, ale i charakter Czekoladowy ma odpowiedni do zakochania.

Czekoladowy Joe na inspekcji pokoju nr 3

.
.
.

28/06/11

Elbląg : Czekoladowy Joe i komputer

.
.
Kiedy siedzę przy komputerze Czekoladowy musi być przy mnie.
Zamieniłam nawet krzesło na taboret.
Nic nie pomogło, jest obecny i zajmuje połowę twardego stołka :-)))
Jak ja mam siedzieć ?


.
.
.

26/06/11

Bogaczewo : Jak pies z kotem

.
.
Na szczęście towarzystwo przyjaźni się ze sobą.
Psy ewentualnie uważają, by nie dostać z liścia od Cesara.









.
.
.

25/06/11

Bogaczewo : Na ognisku

.
.
W tym miejscu odbywały się nasze ogniska.
Teraz spacerują koty.
Kto jest najbardziej ciekawy świata ?
Oczywiście Oskar..


24/06/11

Bogaczewo : Polowanie na ptaszka

.
.
Na ptaszka polował Cesar,
ale się nie udało.
Ptaszek był bystrzejszy :-)))
Jest tak mały ,że ledwo go widać na zdjęciach.

.
.
.

23/06/11

Bogaczewo : Zabawa z wędką

.
.
Wyciągnęłam wędkę
i myślałam ,że na powietrzu koty nie będą zainteresowane.
A tu niespodzianka, bawiły się świetnie.



22/06/11

Bogaczewo : Oskar

.
.
Oskar wypuszczony na wolność w pierwsze dni szalał.
Mało zawału nie dostałam.
Urządzał takie sprinty
i takie biegi, jak wypuszczony z klatki :-))))))
W końcu wrzuciłam go na drewniany garażyk,
gdzie kombinował co by tu spsocić.

21/06/11

Bogaczewo : Trochę wolności

.
.
Siedzenie w wolierze było bardzo nudne.
Ja miałam dużo czasu.
Zaczęłam powoli i ostrożnie koty wypuszczać z woliery na wolność.

Cesar jak to Cesar.
Kroczył sobie dumnie po całym terenie.
Nigdzie się nie spieszył, człap człap człap...


.
.
.

20/06/11

Wczasy w Bogaczewie

.
.
Cesar i Oskar pojechały na wiosnę
do pracy i na wczasy do Bogaczewa.
Normalnie im zazdroszczę :-)))

Najpierw siedziały w wolierze.

Woliera zrobiona w najprostszy z możliwych sposobów.
Siatka na ptaki i skrzynki z warzywniaka.
Swoja funkcję spełniła doskonale.
Przez 3 lata świetnie chroniła koty.
Nawet w zimę stała przysypana śniegiem.
Nie do zdarcia.

Bardzo żałuję ,że muszę sprzedać Bogaczewo
www.sprzedambogaczewo.blogspot.com
Tu jest raj dla dzieci , zwierząt i dorosłych.


 .
.
.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...