.
.
Przyszedł czas aby Karolka zapoznać z dziewczynami Przez jedną noc siedział w łazience obok pokoju dziewczyn
i rozsiewał swoje zapachy.
Dziewczyny wiedziały, że coś się dzieje.
Rano wpuściłam je do łazienki.
Wpadły głodne i spodziewały się raczej pełnych miseczek.
Pamela jak burza przeleciała obok Karolka zanim dotarło do niej,
że chyba obcy jest na terenie, ale była głodna ,
więc nie miała za bardzo czasu nim się zająć.
Najbardziej bałam się Pamelki, bo ona atakuje bez pardonu.
Biegała zdezorientowana szukając jedzenia.
Wszystkie trzy i Czekoladowy jakoś tak szamotały się bez ładu i składu
nie widząc na szczęście Karolka.
Raptem Pamela zobaczyła obcego.
Wystawiłam nogę.
Po lewej kawałek Karolka po prawej Pamela.
Zrobiło się nerwowo. Za dużo kotów.
Pamela dostałą eksmisję do pokoju i miseczkę z jedzeniem.
Aleczka z niedowierzaniem wąchała wokół.
Raptem spotkała się oko w oko z Karolkiem.
Zdumienie jej nie miało granic. Co to jest ?
Karol pachniał jednak naszym domem.
Karol pachniał jednak naszym domem.
Oba koty zachowały spokój.
Do gry włącza się Milenka.
Oho, pamiętamy, że to kot bojowy... :-)))
Karolek powoli wycofuje się na z góry upatrzone pozycje...
Idzie powolutku łapka za łapką.
W ślad za nim idzie Aleczka.
CDN
Bardzo dobre warunki mają te Twoje kotki.
OdpowiedzUsuńKultekiewiczanka dom jest duży,
OdpowiedzUsuńale możliwości finansowe ograniczone...
Ech te pieniądze, gdyby nie ich brak można by dużo dużo więcej, prawda Krysiu? Bardzo emocjonujące zapoznawanie, mam nadzieję, że i ciąg dalszy nie przyniesie łapoczynów i zęboczynów ;-) A ten Karolek taki słodki jest :-)))
OdpowiedzUsuńDobre wiadomości :D Karol - spolegliwe kocisko, z pewnością dogada się z kotkami.
OdpowiedzUsuńBardzo to interesujące co tam dalej ...;))
OdpowiedzUsuńWilddzik Karolek jest cudowny, bo jest taki zrównoważony...
OdpowiedzUsuńPrzemek_1969 zobaczymy, zobaczymy ...
Amyszko cały czas coś się dzieje...